A review by czoso
Cicho, cichutko by Ignacy Karpowicz

3.75

 "Nie potrafił. Był nierozumiejącym Misiem tuż przed upadkiem stąd - dotamtąd, gdzie nigdy nic nie zrozumie. Im bardziej będzie się starał, tym żałośniejszy we własnych oczach się stanie. Mój biedny, kochany Miś. Kosteczki w skórze, gdzieniegdzie ścięgna, perforacje w pamięci. Nieomal dałoby się nim powróżyć: z worka wyrzucić te kostki na blat. I co wystukały? A pierdoły. Aż głupio."